Please upload your pictures on the forumserver, thank you
Piec miesiecy bez tygodnia. Tyle czasu poswicilem na zrobienie tego modelu. Mojej wizji wloskiego pancernika Conte di Cavour.
Dlaczego wizji? A no dlatego ze ze wzgledu na skapa dokumentacje jaka dysponowalem wiele rzeczy jest domysBlem.
Zaczynalem budowe z nieco inna koncepcja i zalozeniami, a wyszlo nie do konca to co bym chcial, ale wydaje mi sie |e jest lepiej niz standard.
Budowe zaczynalem z zamiarem nieznacznego uplastycznienia modelu tj. wykonania przeszklonych bulai i wykonanie przestrzennych schodni i drabinek zastepujacych te zaproponowane przez projektanta a kojarzace sie z wiekowymi MM-i . A dalej to juz sie zaczelo...
...porównywanie modelu z dokumentacja i...
...dojscie do wniosku ze model mimo deklaracji autora ze przedstawia stan CdC na listopad 1940 roku tylko namalowanymi pasami identyfikacyjnymi na dziobie.
Wedlug posiadanej dokumentacji udalo mi sie ustalic ze model owszem przypomina stan na listopad ale raczej 1937 roku. Poza tym stanowi hybryde Conte di Cavour i blizniaczego Giulio Cesare.
Zaczely sie wiec przeróbki upodabniajace okret do stanu na druga polowe 1940 roku.
Im dalej w las tym... bardziej okazywalo sie ze dalej temu modelowi do wygladu oryginalu. Do niektórych przeróbek dokumentacja dotarla do mnie zbyt pózno inne sa wypadkowa skapej dokumentacji, analogii z okretem blizniaczym ( GC ) i odrobiny fantazji. Niemniej okret na pokladzie wydaje sie nadal pusty, a taki z pewnoscia nie byl.
Moje zmagania z modelem mo|na zobaczyc tutaj
Galeria.
Please upload your pictures on the forumserver, thank you
Pozdrawiam.
--